Discussion:
Antyki, stare drewniane meble - usunąć przebarwienia
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
SESI
2007-05-03 21:10:08 UTC
Permalink
Kuzyn żony rozlał alkohol na starym drewnianym stole (nie przyznał się
mendoz jeden), spowodowało to brzydkie białe plamy na drewnianym
antycznym blacie stołu. Moim starym sprawdzonym sposobem popsikałem
preparatem do czyszczenia mebli "Pronto z woskiem" i podgrzewałem
suszarką do włosów aż plama zniknęła. Jest to bardzo długotrwałe i
uciążliwe, czy ma ktoś z Was jakiś lepszy pomysł na usuwanie takich
plam. Może jakiś cudowny preparat odnawiający można gdzieś kupić, może
jakiś magiczny wosk? Musi być coś lepszego od kultowej suszarki, czy
jest gdzieś w Poznaniu sklep z takimi magicznymi preparatami do drewna?
--
Austria, Belgia, Bułgaria, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia,
Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg,
Łotwa, Malta, Niemcy, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja,
Słowenia, Szwecja, Węgry, Wielka Brytania, Włochy.

~ http://www.czyszczenie.sesi.pl ~
odziu
2007-05-03 21:41:20 UTC
Permalink
Kuzyn żony rozlał alkohol [...]
[...] czy ma ktoś z Was jakiś lepszy pomysł na usuwanie takich
plam. Może jakiś cudowny preparat odnawiający można gdzieś kupić, może
jakiś magiczny wosk? Musi być coś lepszego od kultowej suszarki, czy
jest gdzieś w Poznaniu sklep z takimi magicznymi preparatami do drewna?
Hmm... "Cudowny", "magiczny", a co to do ch***ry ma być, czary mary?
Stare meble pokryte są politurą, która jest roztworem szelaku w
spirytusie, dlatego alkohol czy wysoka temperatura pozostawiają plamy
na ich powierzchni. Samo pokrywanie politurą to jest sztuka i miałeś
szczęście, że udało się Tobie usunąć te plamy. Najczęściej wystarczy
podwyższona temperatura (suszarka) i długotrwałe polerowanie
bawełniana szmatką. Mocno zniszczoną politurę trzeba zdjąć i nałożyć
od nowa. Gotową politurę trudno dostać, częściej jest dostępny szelak.
Można te rzeczy otrzymać w sklepach dla artystów malarzy, do niedawna
sklep taki był na ulicy Krakowskiej.
--
Piotr Ratyński
Skype:odziu1
GG:1064092
Stachu S.
2007-05-05 07:16:33 UTC
Permalink
Post by odziu
Hmm... "Cudowny", "magiczny", a co to do ch***ry ma być, czary mary?
I tak lpsza była "kultowa suszarka do włosów".
Stachu S.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
SESI
2007-05-12 11:18:28 UTC
Permalink
Post by odziu
Kuzyn żony rozlał alkohol [...]
[...] czy ma ktoś z Was jakiś lepszy pomysł na usuwanie takich plam.
Może jakiś cudowny preparat odnawiający można gdzieś kupić, może jakiś
magiczny wosk? Musi być coś lepszego od kultowej suszarki, czy jest
gdzieś w Poznaniu sklep z takimi magicznymi preparatami do drewna?
Hmm... "Cudowny", "magiczny", a co to do ch***ry ma być, czary mary?
Stare meble pokryte są politurą, która jest roztworem szelaku w
spirytusie, dlatego alkohol czy wysoka temperatura pozostawiają plamy na
ich powierzchni. Samo pokrywanie politurą to jest sztuka i miałeś
szczęście, że udało się Tobie usunąć te plamy. Najczęściej wystarczy
podwyższona temperatura (suszarka) i długotrwałe polerowanie bawełniana
szmatką. Mocno zniszczoną politurę trzeba zdjąć i nałożyć od nowa.
Gotową politurę trudno dostać, częściej jest dostępny szelak.
Można te rzeczy otrzymać w sklepach dla artystów malarzy, do niedawna
sklep taki był na ulicy Krakowskiej.
Szukałem w Google informacji o szelaku co doprowadziło mnie na stronę
Allegro, można tam kupić naturalny szelak w płytkach, podobno uzupełnia
pęknięcia i drobne uszkodzenia. Chcę sprawdzić taki preparat, czy ma
ktoś z Was doświadczenie z szelakiem?
--
Austria, Belgia, Bułgaria, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia,
Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg,
Łotwa, Malta, Niemcy, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja,
Słowenia, Szwecja, Węgry, Wielka Brytania, Włochy.

~ http://www.czyszczenie.sesi.pl ~
odziu
2007-05-12 11:50:00 UTC
Permalink
Post by SESI
Allegro, można tam kupić naturalny szelak w płytkach, podobno uzupełnia
pęknięcia i drobne uszkodzenia. Chcę sprawdzić taki preparat, czy ma
ktoś z Was doświadczenie z szelakiem?
Jakiego rodzaju doświadczenie? Jeżeli chodzi o robienie politury:
pierwszy problem, to kolor: są szelaki prawie przeźroczyste aż do
ciemno wiśniowych, do mebli używamy raczej te ciemne, zależnie od
koloru drewna,
drugi problem, to ile rozpuścić w spirytusie, a potrzebne są i
zupełnie rzadkie do końcowego polerowania i gęste do pokrywania,
trzeci problem, jak używać, a nie jest to łatwe nawet dla
doświadczonych konserwatorów i najlepiej potrenować trochę z boku. ;-)

Najlepiej kupić jakiś poradnik dla kolekcjonerów, albo podręcznik dla
konserwatorów i tam zdobyć więcej informacji bo są one za obszerne na
grupę. W razie gdybyś potrzebował bardziej szczegółowych informacji to
pisz na priv, tylko konkrety żebym nie musiał ksiażki pisać. :-D
--
Piotr Ratyński
Skype:odziu1
GG:1064092
Loading...